• Klasa 8

        • 2020/2021

          28.10.2020

          Temat: Jaki kolor miały oczy Jezusa?

          Pytanie postawione w temacie katechezy, wskazuje na to, że interesuje nas opinia ludzi znających Jezusa osobiście. „Jaki kolor miały oczy Jezusa” mogą nam powiedzieć ci, którzy z Nim spotykali się, rozmawiali, przebywali w bezpośrednim kontakcie. Czy znamy takich? Tak. Imiona wielu z nich umieszczone są w Ewangelii. Ale to ludzie prości, o których świat nie mówił. Są też osoby znane, odnotowane w wielu innych, oficjalnych dokumentach. Znając ich imiona i dokonane dzieła, możemy umiejscowić różne wydarzenia z życia Jezusa w historii powszechnej. To bardzo ważne, bo znajdujemy w ten sposób potwierdzenie historyczności Jezusa.

          Przeczytaj temat ze str. 47 w podręczniku i w zeszycie wynotuj imiona osób sprawujących władzę w tym okresie, kiedy żył Jezus. Przy każdym napisz, jaką funkcję pełnił i jak był „związany” z Jezusem? Prześlij na mój adres g-maila swoją pracę.

           

           

          • Katecheza 26 marca

          • Temat: Pierwsze Prawo - Miłość Boga

            Bóg stworzył świat. Stworzył poprzez swoje Słowo. To znaczy, że powiedział "...i stało się..." (zobacz 1 rozdział Księgi Rodzaju). Stworzył bez niczyjej pomocy, ale też stworzył z miłością, czyli dobrze. On sam jest Miłością (porównaj 1 List św. Jana, rozdział 4, wiersz 16 - zapisujemy to tak: 1 J 4, 16. Później będę tylko w ten sposób zapisywał adresy Pisma św.). Miłość jest jedynym motywem stworzenia Wszechświata, wszystkich stworzeń, także człowieka. Pismo święte porównuje Boga do Artysty, który "ulepił" człowieka z "prochu ziemi". Dlatego pierwszy człowiek nosił imię "Adam" tzn. "z ziemi wzięty". Pierwszy człowiek cieszył się z tego, że jest kochany przez Boga. Potrafił też doceniać piękno otaczającego go świata. Wiedział, że świat stworzyły "ręce Boga" i wszystko jest "w rękach Boga". Rozejrzyj się dookoła i postaraj się przeczytać Psalm 8 z Pisma św. Potem w zeszycie narysuj piękno świata, stworzonego przez Boga z miłości. Może posłużysz się moim pomysłem? (rysunek obok) Zdjęcie z Twojego zeszytu prześlij na moją skrzynkę e-mailową. Podpisz tylko.

            Podaję mój adres: dejot@opw.pl

          • Katecheza na 21 kwietnia

          • Temat: Drugie Prawo – odrzucona Miłość

            Świat stworzony przez Boga, była na początku Rajem. Wszystko było w doskonałej harmonii, działało zgodnie z naturą. Tylko człowiek miał wolną wolę i mógł dokonywać wyborów. Ofiarowana przez Boga Miłość została przez człowieka odrzucona (poszukaj opisu z Księgi Rodzaju, rozdział 3). Wątpliwości zasiane przez złego ducha wydały zły owoc: „Nie chcę Ciebie Boże i nie chcę Twoich darów!”. To nazywamy grzechem. Gniew i złość opanowały człowieka. To doprowadziło do dalszych złych skutków. Popatrz na rysunek umieszczony obok, przerysuj go do zeszytu i wypisz, jakie widzisz na nim złe skutki grzechu. Zauważ, że ręce Boga wciąż pragną ofiarować Miłość. I są połączone tęczą – symbolem miłosierdzia. W Piśmie św. pierwszy raz jest o tym mowa wtedy, gdy po potopie Bóg zawiera nowe przymierze z ludźmi (zobacz Rdz 9, 13). Kto wtedy reprezentował ludzi?

            Prześlij na mój adres e-mailowy (dejot@opw.pl) odpowiedź: jakie widzisz na rysunku skutki grzechu i kto reprezentował ludzi przy zawarciu nowego przymierza z Bogiem po potopie.
          • Katecheza na 23 kwietnia

          • Temat: Trzecie Prawo – ofiara z Miłości

            Grzech podzielił ludzi. Oddzielił ich także od Boga. Sprawił, że człowiek poczuł się osamotniony. Nawet zaczął myśleć, że  Bóg go nie kocha, że jest niewart Miłości. Ale to była nieprawda, kłamstwo rozsiane w świecie przez złego ducha. Ludzie, dali wiarę temu kłamstwu. A Bóg nadal ich kochał i przypominał przez proroków o swej Miłości. W końcu  „… Syna swego dał…” (J 3, 16).  Tym Synem Boga był Jezus, zwany Chrystusem. On poszedł do ludzi, aby im przypomnieć o Miłości Boga i powołaniu każdego człowieka do tego, aby nauczył się kochać. Nauka Jezusa (Ewangelia) to wielka lekcja o Miłości. Lekcja praktyczna. Jezus nie tylko mówił, jak Bóg kocha człowieka, ale także praktycznie pokazywał, jak powinno wyglądać życie człowieka, który uwierzył Miłości. Za to dał się nawet upokorzyć, skatować i zabić. Był wierny Miłości do samego końca. Taka ofiara Jezusa pozwoliła odbudować przyjaźń z Bogiem i ludźmi. Choroba spowodowana przez grzech została uleczona. Kłamstwo złego ducha zostało wyświetlone. Ostatnie słowo nie należy do śmierci. Jezus śmierć zwyciężył! Wykonaj w Twoim zeszycie rysunek, który widzisz. Wyobraź sobie, że to Ty obejmujesz nogi Jezusa wiszącego na krzyżu i wypowiadasz słowa modlitwy: „JEZU UFAM TOBIE!"

          • Katecheza na 28 kwietnia

          • Temat: Czwarte Prawo – Miłość odradza

            Od naszego urodzenia, obserwujemy zmiany, którym podlegamy. Niektóre nas martwią (np. pryszcze), z innych jesteśmy dumni (np. równe, zdrowe zęby). Ładne, wysportowane ciało jest marzeniem wielu młodych ludzi. Ale człowiek to nie tylko ciało. Jest w nim duchowe wnętrze, czyli dusza. Ona też podlega zmianom. Czy jednak zawsze na lepsze? Do Jezusa przyszedł kiedyś nocą wykształcony człowiek, który dopytywał: „Jakżeż może się człowiek narodzić będąc starcem? Czyż może powtórnie (…) narodzić się?” (J 3, 4n). Odpowiedź Jezusa była dla tego człowieka zaskakująca: „Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha” (J 3, 8). W swoim nauczaniu  Jezus zapowiada, że pragnie „wysłać” do swych przyjaciół tego Ducha. To Duch Miłości, który „nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą…” (1Kor 13, 4n). Tymi zasadami Ducha Miłości kierował się Jezus w swoim postępowaniu. Dzięki temu, Jego życie stało się dobrym przykładem dla innych.

            Takim naśladowcą Jezusa był m.in. św. Paweł. On odkrył, że „wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi” (Rz 8, 14). Dlatego na rysunku obok widzisz dwie twarze: człowieka dorosłego i dziecka. Wyobraź sobie, że „twarz” to dusza człowieka. Ta „dorosła” dusza ma poczucie swojej siły. Jest pewna siebie. Chce wszystko niszczyć i wszystkiego nienawidzi. Także siebie. Przebywa w ciemności i nieustannej burzy.

            A jaka jest ta „dziecięca dusza”? Opisz ją i powiedz, co sprawia, że „dziecięca dusza” chce być dobrą? Swoje przemyślenia prześlij na szkolne konto Gmaila: ks.jacekdudkiewicz@radziki.pl 

          • Katecheza na 30 kwietnia

          • Temat: Duch Miłości (Piąte Prawo)

            Tęsknota człowieka za Miłością jest bardzo wielka. Dlatego właśnie „miłość” jest jednym z głównych tematów różnych dzieł człowieka. Utwory literackie, działa sztuki, odkrycia naukowe są często inspirowane pragnieniem miłości. Cała Ewangelia jest także wielką opowieścią o miłości. Jezus nie tylko o miłości opowiadał, ale też nią kierował się w życiu. Dlatego dał praktyczne rady, gdzie jej szukać i jak ją odnaleźć. Główna rada Jezusa jest taka: Miłość można tylko przyjąć, jako Dar. Nie można zmusić nikogo do miłości, nie można jej „magicznie” wywołać, nie można jej kupić. Miłość to Dar Boga, który w sposób wolny chce dawać Siebie. Dlatego ukochany uczeń Jezusa – św. Jan – pisze: „Bóg jest Miłością” (1J 4,16). To Duch Boga, stwarzający cały świat i ratujący go z niewoli zła i fałszu. Duch Miłości Boga kierował też działaniami Jezusa. On sam zapowiada swoim uczniom: „Pożyteczne jest dla was moje odejście (…) Jeżeli odejdę, to poślę Go (Ducha) do was” (J 16, 7). Ta obietnica Jezusa została spełniona, gdy Apostołowie modlili się, zgromadzeni w jednym miejscu. „Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały dom, w którym przebywali” (Dz 2, 2n). To wydarzenie nazywamy Zesłaniem Ducha świętego, czyli pierwszym w historii Bierzmowaniem. Każdy ochrzczony uczeń Jezusa otrzymał także Jego Ducha, który objawia się poprzez dzieła miłości. Duch Miłości rozpala Twoją duszę i sprawia, że patrzysz tak, żeby zauważyć okazję do wykonywania czynów miłości. On daje ci „światłe oczy serca” – jak to pisał w Liście do Efezjan św. Paweł (zobacz Ef 1, 18n). Ale pamiętaj – w taki sposób Bóg patrzy też na ciebie. Widzi Cię oczyma Miłości. 

            Narysuj rysunek, pokoloruj go i napisz wezwanie: Duchu Miłości, przyjdź! Pamiętaj, że biblijnym symbolem Ducha św. jest ogień. Zdjęcie swojej pracy prześlij na szkolne konto Gmaila: ks.jacekdudkiewicz@radziki.pl

          • Katecheza na 5 maja

          • Temat: Wspólnota Miłości (Szóste Prawo)

            Droga Jezusa, to sposób na całe życie. On wciąż wędruje po świecie. I wciąż Jego nauka – Ewangelia – jest Kodeksem Miłości. Ci, którzy chcą dotrzeć do celu, którym jest Niebo, starają się postępować zgodnie ze wskazaniami tego Kodeksu. Już w dawnych czasach, uczniowie Jezusa wędrowali tą drogą i dali dobre świadectwo innym, dlatego mówiono ze zdziwieniem: „Patrzcie, jak oni się miłują”. Dzięki temu ludzie na całym świecie przyjęli styl życia Jezusa. Dobrym sposobem realizacji tej nauki były słowa św. Pawła: „Jeden drugiego brzemiona noście” (Ga 6, 2). Tak budowano Kościół  - Wspólnotę Miłości. Przyjmując Chrzest, my wszyscy weszliśmy w skład Kościoła. Wprowadził nas tam sam Jezus i pokazał czym jest Kościół. Dokonał tego poprzez konkretną parafię. Pomyśl, czego nauczyłeś/łaś się dzięki Twojej parafii? Czy możesz to opisać? Przecież parafia była miejscem, w którym przygotowywałeś/łaś się do I Komunii św., a teraz przygotowujesz się do Bierzmowania. Jakiej miłości jest w Tobie więcej dzięki parafii? Czyje „brzemiona” już potrafisz nosić?

            Narysuj rysunek, pokoloruj go i napisz jakiej miłości nauczyła Cię Twoja parafia? Odpowiedź przyślij na szkolnego Gmaila: ks.jacekdudkiewicz@radziki.pl 

          • Katecheza na 7 maja

          • Temat: Miłość to Życie

            Po dramacie odrzucenia Miłości Boga, czyli po grzechu pierwszych rodziców, przyszła taka zapowiedź od Boga: „Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie (Zły duchu) a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej, ono zmiażdży ci głowę…” (Rdz 3, 15). Bóg wiedział, że grzech sprowadza na świat śmierć, a Jego pragnieniem było to, aby wszystko żyło. Dlatego zapowiedział ratunek dla świata. W odpowiednim czasie zapowiedź Boga się spełniła. Znamy tę historię, bo to Ewangelia – Dobra Nowina, przyniesiona przez Jezusa. Wyjątkową rolę spełniła tu Maryja, Matka Jezusa. Ona zgodziła się na to, aby Bóg posłużył się Nią w realizacji swego planu. Był to „plan ratunkowy” dla świata. Ponownie Miłość Boga miała stać się sposobem życia na ziemi. Człowiek znów został zaproszony do życia w przyjaźni z Bogiem. To „zaproszenie” przekazał od Boga Jezus. Jego Matka, Maryja, pomagała w ratowaniu świata od skutków grzechu. Gdy Jezus pokazał, jak należy żyć miłością na co dzień, powrócił na świat porządek. Życie mogło bez przeszkód rozwijać się. Niestety Zły duch łatwo się nie poddaje. Nadal walczy o wpływ na losy ludzi i losy świata. Boi się jednak Maryi i Jej Syna – Jezusa.

            Rysunek nawiązuje do tego, który ilustrował temat „Odrzucona Miłość”. „Nowe Serce” w dłoniach Boga, zawiera wizerunek Matki i Dziecka. Możesz sobie wyobrazić, że to Maryja i Jej Syn. Narysuj w zeszycie i pokoloruj ten rysunek, a potem napisz, na czym polega szczególna więź każdej matki i jej dziecka? Dlaczego P. Bóg uczynił ten znak, nowym znakiem Miłości dla świata? Swoją odpowiedź i zdjęcie rysunku, prześlij na moje konto Gmaila: ks.jacekdudkiewicz@radziki.pl 

        • Katecheza na 12 maja

        • Temat: Św. Jan Paweł II i Matka Boża Fatimska

          W roku 1917 dnia 13 maja, troje małych pastuszków: Franciszek i Hiacynta Marto oraz Łucja dos Santos, widziało postać „Pięknej Pani” na karłowatym dębie. Po  latach Łucja wspomina, że była to : „Pani ubrana na biało, bardziej błyszcząca niż słońce, promieniejąca światłem czystszym i intensywniejszym od kryształowego pucharu z wodą, prześwietlonego promieniami słonecznymi. Jej nieopisanie piękna twarz nie była ani smutna, ani radosna, lecz poważna.” Dzieci spotkały Maryję, która poleciła, aby przychodziły w to miejsce „13” każdego miesiąca. Tak było do 13 października. W czasie tych spotkań przekazała im tzw. „tajemnice fatimskie”, które dotychczas znali tylko papieże. Jedna z tajemnic zapowiada, że nastąpi czas prześladowań. Mowa w niej jest także o śmierci papieża: „Na szczycie góry znajdował się wielki Krzyż zbity z nieociosanych belek jak gdyby z drzewa korkowego pokrytego korą; Ojciec Święty, zanim tam dotarł, przeszedł przez wielkie miasto w połowie zrujnowane i na poły drżący, chwiejnym krokiem, udręczony bólem i cierpieniem, szedł modląc się za dusze martwych ludzi, których ciała napotykał na swojej drodze; doszedłszy do szczytu góry, klęcząc u stóp wielkiego Krzyża, został zabity przez grupę żołnierzy…”

          W dniu 13 maja 1981 r. była środa. Na Palcu św. Piotra w Rzymie zgromadzone były tłumy wiernych. O godz. 17.19 rozległy się strzały. Zamachowcem na życie Ojca św. był Mehmed Ali Agca. Rannego papieża przewieziona o kliniki Gemelli na skraju Rzymu. Po trudnej, długotrwałej operacji, wydobyto z jego ciała kulę. Po dojściu do sił, rok później, Jan Paweł II podarował ją do sanktuarium Matki Bożej w Fatimie w Portugalii. Był przekonany, że Maryja go ochroniła. Kulę wyjętą z ciała papieża umieszczono pod koroną figury Matki Bożej z bazyliki w Fatimie. To znak, że Jan Paweł II był Jej wdzięczny i do końca chciał być Jej sługą. W roku 1983 papież odwiedził w więzieniu swojego zamachowca. Długo ze sobą rozmawiali. Na koniec Jan Paweł II przytulił Agcę.

          Ludzie wciąż się zabijają. To źródło wielkiego bólu, niesprawiedliwości i krzywdy na przyszłe pokolenia. Jak to zmienić? Pomyśl, napisz i przyślij swoją odpowiedź na moje konto Gmaila: ks.jacekdudkiewicz@radziki.pl  Jeśli chcesz, to narysuj koronę z głowy Matki Bożej Fatimskiej, z wmontowaną kulą zamachowca.

          • Katecheza na 14 maja

          • Temat: Święty Jan Paweł II

            Dnia 18 maja 1920 roku w Wadowicach, urodził się Karol Józef Wojtyła. Jego matką była Emilia z Kaczorowskich, żona Karola Wojtyły, porucznika, urzędnika w administracji wojskowej.  W dzieciństwie zmarła mu matka (przed jego urodzeniem malutka siostra), a później starszy brat Edmund i w czasie okupacji niemieckiej, ojciec. Po latach nauki szkolnej w rodzinnym mieście i studiach na Wydziale Filologii Polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, w 1946 roku przyjął święcenia kapłańskie i rozpoczął pracę duszpasterską. W roku 1958 został mianowany Biskupem Pomocniczym w Krakowie. W dniu 16 października 1978 roku Konklawe kardynałów w Rzymie, wybrało go na kolejnego papieża. Przyjął imię Jana Pawła II. Posługiwał się herbem, w który wpisany był krzyż i litera M oraz motto: „Totus Tuus” tzn. „Cały Twój (Maryjo)”. Aktywne życie papieża zostało na krótki czas zahamowane przez zamach na jego życie w dniu 13 maja 1981 r. Po rekonwalescencji w szpitalu powrócił do swoich zadań. Jeszcze za jego życia, w dniu 16 listopada 1999 r., Rada Gminy Wąpielsk przyznała mu tytuł „Honorowego Obywatela Gminy”. W tym samym roku Jan Paweł II napisał w „Liście do artystów”: „Zadaniem każdego człowieka jest być twórcą własnego życia: człowiek ma uczynić z niego arcydzieło sztuki.” Zmarł w dniu 2 kwietnia 2005 roku. Dnia 1 maja 2011 r. został beatyfikowany, a 3 lata później kanonizowany w Rzymie, w Niedzielę Bożego Miłosierdzia.

            W tym roku wspominamy 100. rocznicę urodzin tego Wielkiego Polaka. Po zapoznaniu się z powyższą krótką biografią, napisz jakie były zainteresowania i pasje Karola Wojtyły (Jana Pawła II). Jeżeli chcesz ambitnie podejść do pytania, to spróbuj odpowiedzieć, w jaki sposób Jan Paweł II czynił ze swego życia „arcydzieło sztuki”? Jeśli praca będzie wybitna, to będzie ocena 6. Swoją pracę (bez rysunku, najlepiej pisaną na komputerze!) prześlij na Gmaila: ks.jacekdudkiewicz@radziki.pl

          • Katecheza na 19 maja

          • Temat: Prymas Wyszyński

            Stefan Wyszyński urodził się dnia 1 sierpnia 1901 r. we wsi Zuzela, na pograniczu Mazowsza i Podlasia. Ojciec był organistą w pobliskiej parafii. Matka zmarła, gdy Stefan miał 9 lat. Przed wybuchem I wojny światowej rozpoczął naukę w gimnazjum w Warszawie, ale musiał ją przerwać. Dopiero po wojnie, ukończył Gimnazjum im. Piotra Skargi w Łomży. Po zdaniu matury we Włocławku, wstąpił tam do Seminarium Duchownego. Po święceniach kapłańskich, przed II wojną światową, pracował jako wikariusz, wykładowca akademicki i redaktor pisma diecezjalnego. Podczas okupacji niemieckiej był kapelanem Zakładu dla Niewidomych w Laskach k. Warszawy. Po wojnie w roku 1946 został mianowany Biskupem Lubelskim, a w 1948 Prymasem Polski. Jego mottem biskupim stały się słowa: „Soli Deo” (tzn. „Samemu Bogu”). Już niebawem bo w roku 1953 został mianowany kardynałem. Uczestniczył w konklawe wybierającym papieża Jana XXIII i Pawła VI, a później Jana Pawła I i Jana Pawła II. W dniu 25 września 1953 roku został przez władze komunistyczne naszego kraju internowany, czyli na 3 lata zamknięty w odosobnieniu. Zarzucano mu, że jest wrogiem ustroju państwowego. Przebywając w więzieniu, przygotował całą koncepcję obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski. Wtedy powstały teksty „Ślubów Narodu” i „Akt Osobistego oddania się Matce Bożej”. W 1956 roku powrócił z internowania do Warszawy. Już w maju 1957 r. rozpoczęła się Peregrynacja kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej po parafiach Polski. W latach 1962-1965 brał czynny udział w obradach Soboru Watykańskiego II. Był przyjacielem Karola Wojtyły. To on zachęcał Jana Pawła II do podjęcia się misji papieskiej. Na dziedzińcu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego jest umieszczony pomnik obydwu Wielkich Polaków, przedstawionych w braterskim uścisku. Jest to przepiękny znak zgody i jedności dla przyszłych pokoleń. Po zamachu 13 maja 1981 roku na życie Jana Pawła II, Prymas Wyszyński zwracał się do swoich Rodaków: „Proszę was, aby te heroiczne modlitwy, które zanosiliście w mojej intencji ( …) skierowali wraz ze mną ku Matce Chrystusowej o zdrowie i siły dla Ojca Świętego.”

            Zmarł dnia 28 maja 1981 r. W bieżącym roku, dnia 7 czerwca, planowane były w Warszawie uroczystości beatyfikacyjne Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Ze względu na zarazę Covid-19 uroczystości zostały odłożone na później. Wdzięczni Polacy nadali mu tytuł „Prymasa Tysiąclecia”.

            Jest dla nas wszystkich przykładem szacunku i wdzięczności dla ludzi, którym coś zawdzięczamy. Pomyśl, czy masz taką wdzięczność do konkretnych ludzi. Napisz listę tych osób (bez podawania bliższych danych np. „ciocia Jadzia”, „kuzyn Maciek”, „mama” itd.). Narysuj, pokoloruj obrazek umieszczony przy temacie i wraz z listą osób prześlij na mój adres Gmail: ks.jacekdudkiewicz@radziki.pl 

        • Katecheza na 21 maja

        • Temat: Prymas Wyszyński i Matka Boża

          Prymas Wyszyński od początku swego życia doświadczał opieki Matki Bożej. Był wychowany w domu, gdzie kult Matki Bożej był gorliwie pielęgnowany. Po swoich święceniach kapłańskich dnia 3 sierpnia 1924 roku, już dwa dni później odprawiał Mszę św. prymicyjną (pierwszą po święceniach) w Kaplicy Matki Bożej Jasnogórskiej. Po latach sam powiedział o swojej „maryjnej drodze”: „Wychowaliśmy się w naszej rodzinie domowej w głębokiej czci do Matki Bożej. Moja matka odwiedzała Wilno, Ostrą Bramę, a mój ojciec – Jasną Górę. Później toczyli nieraz serdeczne spory na temat skuteczności przyczyny Tej, co jasnej broni Częstochowy i w Ostrej świeci Bramie. Urodziłem się w domu rodzinnym pod obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, i to w sobotę, żeby we wszystkich planach Bożych był ład i porządek. Całe moje życie tak wyglądało. Po święceniach kapłańskich w kaplicy Matki Bożej w katedrze włocławskiej uważałem za rzecz najbardziej właściwą przybyć na Jasną Górę, choć sił brakowało. Tak zaczęły się moje drogi.”

          Później wiele razy przybywał na Jasną Górę. Wielokrotnie powtarzał: ”Zwycięstwo, gdy przyjdzie, przyjdzie przez Maryję”. Gdy był internowany dokonał Aktu Osobistego Oddania się Matce Bożej. Najbardziej znaną jest wersja uproszczona:

           

          Matko Boża Niepokalana Maryjo! Tobie poświęcam ciało i duszę moją, wszystkie modlitwy i prace, radości i cierpienia, wszystko czym jestem i co posiadam. Ochotnym sercem oddaję się Tobie w niewolę miłości i pozostawiam Ci zupełną swobodę posługiwania się mną dla zbawienia ludzi i ku pomocy Kościołowi świętemu, którego jesteś MATKĄ. Chcę odtąd wszystko czynić z Tobą, przez Ciebie i dla Ciebie. Wiem, że własnymi siłami niczego nie dokonam, Ty zaś wszystko możesz, co jest wolą Twego Syna i zawsze zwyciężasz. Spraw więc Wspomożycielko Wiernych, aby moja rodzina, parafia i cała Ojczyzna, były rzeczywistym Królestwem Twego Syna i Twoim. Amen.

           

          Staraniem Prymasa Wyszyńskiego biskupi polscy złożyli, podczas Soboru Watykańskiego II, prośbę do Ojca Świętego o ogłoszenie Maryi Matką Kościoła i oddanie Jej świata. Dokonało się to dnia 21 listopada 1964 roku. Papież Paweł VI, ku wielkiej radości wszystkich biskupów ogłosił Maryję Matką Kościoła.

          Przepisz do zeszytu Akt Osobistego Oddania się Matce Bożej. Jeśli możesz, wklej obrazek Matki Bożej pod tym tekstem. 

          • Katecheza na 26 maja

          •  Temat: Zesłanie Ducha Świętego

            To wielkie wydarzenie w życiu Kościoła – wspólnoty uczniów Chrystusa. Jezus sam do tego wydarzenia przygotowywał. Mówił: „Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was.” (J 16, 7). Dlatego po swoim zmartwychwstaniu upominał uczniów, aby we wspólnocie oczekiwali na spełnienie Jego obietnicy: „Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie  przyobleczeni mocą z wysoka” (Łk 24, 49). W dniu dziękczynienia Izraelitów  za plony, gdy w Jerozolimie były tłumy pielgrzymów, Apostołowie zgromadzeni z Maryją i innymi uczniami Jezusa w Wieczerniku, przeżyli coś, co w Dziejach Apostolskich tak opisano: „Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić.” (Dz 2, 2-4). To niezwykłe doświadczenie miało wpływ na dalsze losy wspólnoty Kościoła. Zostało nazwane Zesłaniem Ducha Świętego albo zamiennie Pięćdziesiątnicą. Uczniowie otwierają drzwi pomieszczenia, w którym byli zamknięci i wychodzą na zewnątrz. Piotr i pozostali Apostołowie głoszą kazanie, po którym wzruszeni słuchacze pytają: „Cóż mamy czynić bracia?” A Piotr odpowiada: „Nawróćcie się i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego.” (Dz 2, 37-38). To był początek dynamicznej działalności Kościoła, który tego dnia powiększył się o ok. 3 tysiące nowych wyznawców.

            Wiatr, którego obecność odczuwamy na naszym ciele i przez obserwację otaczającego nas świata, jest potężnym żywiołem. Widzimy nieraz groźne skutki jego działania. Łagodny wiatr strąca to, co uschłe, chore, ale daje też ochłodę w upalne dni. Wiatr zatem oczyszcza i orzeźwia. Ma dobroczynne działanie. Jezus mówił wcześniej, że „nie wiesz skąd przychodzi i dokąd podąża.” (J 3,8) Ta natura wiatru przypomina działanie Ducha Świętego w duszach ludzkich. Nie można Go wywołać własnymi siłami, ale można Go przyjąć, gdy przychodzi. Dlatego Jezus mówi: Ja Go poślę od Ojca, a wy czekajcie, aby Go przyjąć. Ta zależność nadal obowiązuje. Możemy tylko prosić Jezusa o dar Ducha Świętego.

            W szczególnej sytuacji są ci spośród nas, którzy w tym roku przystąpią do Bierzmowania (także uczniowie klas VIII). Przygotowują się do tego wydarzenia, chcą trwać w przyjaźni z Jezusem, utrzymują łączność ze wspólnotą uczniów. To tak, jak ci pierwsi uczniowie, zgromadzeni w Wieczerniku. Narysuj modlącą się, razem z Maryją, wspólnotę uczniów Jezusa, w której jesteś także Ty (możesz wstawić swoje zdjęcie). Napisz słowa prośby kierowane przez Ciebie do Jezusa, aby posłał do Twojej wspólnoty Ducha Świętego. Gdy to zrobisz, prześlij zdjęcie pracy na mój adres Gmaila.
          • Katecheza na 28 maja

          •  Temat: Dziecko - to zobowiązuje.

            Zapoznając się z publiczną działalnością Jezusa, widzimy Jego bliską relację z Bogiem. On sam podkreśla w swoich wypowiedziach, że Bóg jest Ojcem. Swoich uczniów, uczy postawy dziecka wobec Boga Ojca. Gdy Go proszą: „Naucz nas modlić się” podaje słowa, które wszyscy znamy: „Ojcze nasz, który jesteś w Niebie…” Postawa dziecka gwarantuje zaufanie do Ojca. Czynimy tak, by naśladować Jezusa. Sam to przypominał: „Aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w Imię moje.” (J 15, 16). On kocha swoje Dziecko – Jezusa i dlatego kocha nas. Czyniąc tak, pozwalamy Ojcu działać mocą Miłości. Do takiej Miłości – troskliwej i ofiarnej – odwoływał się autor natchniony, gdy pisał Psalm 131: „Jak niemowlę u swojej matki, jak niemowlę – tak we mnie jest moja dusza.” (Ps 131, 2)

            Zrozumiała to św. Teresa z Lisieux (ur. 2.01.1872, zm. 30.09.1897), francuska karmelitanka, która w zakonie nosiła imię „Teresy od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza”. W swoim dzienniku „Dzieje duszy” napisała: „O Jezu, moja Miłości, nareszcie znalazłam moje powołanie: moim powołaniem jest miłość. Znalazłam już własne miejsce w Kościele. W sercu Kościoła, mojej Matki, ja będę miłością. W ten sposób będę wszystkim i urzeczywistni się moje pragnienie.” Dalej pisała, że najwłaściwszą postawą wobec Boga jest postawa dziecka, którą nazwała „małą drogą dziecięctwa duchowego”Istotą było staranie, aby z miłości ku Bogu, doskonale spełniać wszystkie, nawet najmniejsze obowiązki.

            Dziecko jest zatem UPRZYWILEJOWANE! Wyzwala swoją postawą Miłość samego Boga! Pozwólmy się zatem kochać Bogu! Z racji zbliżającego się Międzynarodowego Dnia Dziecka, warto o tym pomyśleć.  Święto to zostało ustanowione w 1954 r. przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ), dla upowszechniania ideałów i celów dotyczących praw dziecka zawartych w Karcie Narodów Zjednoczonych. W Polsce Dzień Dziecka obchodzony jest 1 czerwca już od 1950 roku.

            Zadanie jest proste: narysuj dziecko (to Ty), które jest w kochającym Sercu Boga. I podpisz: „Miłość za Miłość”. To Twoja odpowiedź na to, że – taki/a, jaki/a jesteś – jesteś przez Boga kochany/a. Nie trać duszy dziecka. Prześlij zdjęcie.
      • Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Etiam lacinia feugiat libero, quis sodales metus porta quis. Proin maximus feugiat ipsum id rhoncus. Donec quis dolor

        Phasellrtsce scipitvarius mi. Cum sociistoque pentibus et magnis diarturtots nascetur rimulug maleada odiorbi dio gravida atcurus necuus a lorem. Maecenas tristique ori ac sem. Duis ultrices pharetra gna. Donec accumsan malesuada ornec sit amet eros. Lorem ipsum dolor sit amt consc tetuer aiing elit. Mauris fermentum tum magna. Sed laoreet aliquam leo. Ut te dolor dapbus eget elentu vel cursus eleifend elit. Aenean auctor wrna. Aliqua volutpat. Duis ac turpis. Integer rutrum ante eu lacuest um liberoisl porta vel sceleisque eget malesuada at neque. Vivam nibhus leo vel metus. Nulla facilisi. Aenean nec eros. Vestibulum ante ipsum primis in faucibus orci luctus et trices posuere cubilia Suspendisse sollicitudin velit sed leo pharetra augue nec augue. Nam elit magnandrerit sit amet tincidunt ac viverra sed nulla.

        Donec porta diam eu massa. Quisque diam lorem interdum vitaedapibus ac scelerisque vitae pede. Donec eget tellus non erat lacinia fermentum. Donec in velit vel ipsum auctor pulvinar. Proin ullamcorper urna et felis. Lorem ipsum dolor sit amet, conse ctetur adipiscing elit. Etiam lacinia feugiat libero, quis sodales metus porta quis. Proin maximus feugiat ipsum id rhoncus. Donec quis dolor eu est sagittis cursus sed eu ex. Suspendisse bibendum dignissim justo. Aliquam vestibulum magna at iaculis eleifend. Sed mattis ligula et sem egestas rutrum. Vestibulum vel ante nec erat fermentum varius. Curabitur tempus commodo velit, non commodo libero aliquam eu. Suspendisse hendrerit, urna ut convallis auctor, nunc arcu fermentum urna, eleifend vestibulum mauris nunc sit amet velit. Fusce quis massa non nibh pharetra commodo eu vel tortor. Pellentesque dui turpis, ornare at condimentum sit amet, interdum eget turpis. Praesent vitae ipsum maximus, tempus mauris ac, viverra enim. Nullam lorem lectus, venenatis sed porttitor at, cursus quis tellus.